2011.10.09// D. Pęgiel
Naukowcy odkryli kometę, która zawiera wodę o prawie takiej samej zawartości deuteru, jak woda w oceanach na Ziemi – oznajmiła Europejska Agencja Kosmiczna (ESA), podkreślając, iż eksperci korzystali z kosmicznego obserwatorium Herschela. Wkład w te badania wnieśli także Polacy.
Pochodzenie wody na Ziemi jest nadal przedmiotem badań. Jako jedno z jej potencjalnych źródeł wskazywane są komety - skalno-lodowe bryły, które określa się również jako "brudne kule śniegu". Do tej pory obserwacje nie potwierdzały tej hipotezy, bowiem woda w kometach miała dwa razy więcej deuteru niż jest go w oceanach (deuter to jeden z izotopów wodoru, cięższy od zwykłego wodoru, gdyż zawiera w jądrze jeden proton i jeden neutron).
Woda na Ziemi wzięła się z komet?
Na zmianę sytuacji mogą wpłynąć najnowsze badania międzynarodowego zespołu naukowców kierowanego przez Paula Hartogha z Max-Planck-Institut Sonnensystemforschung (MPS) w niemieckim Katlenburg-Lindau. Wyniki odkrycia przedstawiono w internetowym wydaniu czasopisma "Nature". W badaniach uczetniczyło dwoje polskich naukowców: dr Dariusz Lis z Kalifornijskiego Instytutu Technologicznego CALTECH oraz dr Sławomira Szutowicz z Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie.
Na Ziemi stosunek deuteru do wodoru wynosi około 1:6400. Prawie identyczny proporcje okazała się mieć kometa 103P/Hartley 2. "Drobne ciała, które dostarczyły wodę na Ziemię powinny mieć podobne proporcje tych dwóch izotopów" – oznajmił dr Migueal de Val-Borro z MPS, który uczestniczył w badaniach.