2009.11.18// R. Staniec
Doprawdy trudno uwierzyć, że takie sytuacje mogą mieć miejsce. Szczecińska policja przyznała się do popełnienia karygodnej pomyłki, do jakiej miało dojść w trakcie identyfikowania sprawcy przestępstwa.
Jak podało dzisiaj Radio RMF FM, w województwie pomorskim w miejscowości Czarne, doszło do pozbawienia wolności niewinnego człowieka, ponieważ jego dane osobowe były zbieżne z danymi pewnego poszukiwanego przestępcy.
Całej sprawie pikanterii dodaje fakt, iż zatrzymany mężczyzna przesiadywał w więzieniu od stycznia. Nikt się nim nie interesował, gdyż jest osobą bezdomną. Policjanci nie potrafili nawiązać słownego kontaktu z ofiarą z powodu jego niepełnosprawności. Sam poszkodowany także nie protestował.
Sprawa ujrzała światło dzienne, gdy po paszport w polskiej ambasadzie w Rzymie wystąpił mężczyzna o identycznych danych. Aktualnie trwa postępowanie wyjaśniające, mające ustalić przyczyny zaistniałej sytuacji. Pozostaje mieć nadzieję, że przeludnienie zakładów karnych nie jest spowodowane nagminnym występowaniem takich przypadków.