2017.04.29// J. Kruczek
Wydobywanie z dna morza wraków nie jest zadaniem łatwym. W szczególności jeżeli chodzi o samolot z czasów II Wojny Światowej. U wybrzeży Holandii przeprowadzono operacje wydobycia z dna wraku Wellingtona RAFu, który latał w polskiej brygadzie.
W celu wydobycia statku konieczne było osuszenie fragmentu dna, aby woda nie uszkodziła elementów maszyny. Na powyższym filmie możemy zobaczyć, jak krok po kroku wyglądała niezwykle trudna operacja. Specjalne służby najpierw otoczyły wrak barierami, a następnie osuszyli dno.
Wydobywanie wraku bombowca
Po tej operacji było możliwe wydobycie fragmentów bombowca. Część elementów trzeba było przekazać saperom, którzy na lądzie zdetonowali nieużyte bomby. Podczas operacji poległym polskim lotnikom złożył hołd inny brytyjski bombowiec RAFu, który dotrwał do dzisiejszych czasów. Maszyna ceremonialnie dokonała przelotu pożegnalnego nad miejscem spoczywania wraku.