2012.03.29// D. Pęgiel
Osiem osób poniosło śmierć, a 10 zostało rannych w wyniku wypadku busa i ciężarówki, który miał miejsce w miejscowości Przybędza koło Żywca (woj. śląskie). Samochodem podróżowali górnicy wracający z pracy w kopalni Mysłowice-Wesoła.
Z informacji przekazanych przez portal Onet.pl. wynika, że siedem osób zginęło na miejscu, a ósma zmarła w szpitalu. W rozmowie z TVN24 Marek Tetłak ze Straży Pożarnej w Żywcu oznajmił:
Do wypadku doszło około godziny 21.30 na drodze S-69 w kierunku Żywca. Na wiadukcie doszło do zderzenia samochodu ciężarowego z busem. Rannych przewieziono do szpitali w Żywcu i Bielsku-Białej; wojewoda śląski przyznał, że pięciu z nich jest w stanie ciężkim.
Przód busa został całkowicie zniszczony, kierowcy ciężarówki nic się nie stało. -
Wszyscy ranni trafili do szpitala. Akcja ratunkowa ma miejscu została zakończona. Uczestniczyło w niej 10 zastępów straży pożarnej, w sumie około 50 osób. Rannych trzeba było wyciągać za pomocą sprzętu hydraulicznego -oznajmił Tetłak.
Przedstawiciel żywieckiej policji Paweł Roczyna zaznaczył, iż kierowca samochodu ciężarowego był trzeźwy. Został zatrzymany i w czwartek złoży wyjaśnienia. W rozmowie z TVN24 policyjny rzecznik dodał:
Ustalamy przyczyny, jak to się stało, że naczepa znalazła się na pasie w przeciwnym kierunku. Badamy, czy naczepa się wypięła, czy też kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem? Naczepa po zderzeniu przebiła bariery i spadła z wiaduktu.