2012.08.13// P. Rączka
Badania jakie przeprowadził rządowy instytut w Wielkiej Brytanii odpowiedzialny za redukcję śmieci pokazują, że klienci supermarketów zużyli prawie 8 miliardów jednorazówek w 2011 roku. Oznacza to, że przeciętny Brytyjczyk zużywa 11 siatek miesięcznie. Rok wcześniej liczba ta wyniosła 7,6 miliardów. Pośrednicy domagają się tego, aby kliencie płacili za używanie jednorazowych toreb, po tym jak drugi rok z rzędu wzrosło ich zużycie.
W Walii po wprowadzeniu opłaty 5 pensów (około 30 groszy), liczba zużycia jednorazówek spadła o 22 proc., a ludzie coraz chętniej zabierali ze sobą do sklepu własne torby na zakupy.
Największym problemem są jednorazówki lądujące a morzu, bowiem nigdy tam nie ulegną rozkładowi, a jedynie rozpadną się na coraz mniejsze kawałki, tworząc "plastikowy pył". Organizacje domagają się by rząd wprowadził opłaty od plastikowych toreb w formie podatku w całej Anglii, na wzór Walii. Irlandia wprowadziła go w 2002 roku. Z kolei w czerwcu Szkocja rozpoczęła konsultację w sprawie wniosku. Jeżeli zostanie przyjęty, pozostawi Anglię jedynym krajem na Wyspach bez odpowiedniej regulacji.