Wziąć sprawy w swoje ręce, czyli mity o masturbacji

O masturbacji słyszał chyba każdy. Część z nas dopuściła się samogwałtu, inni udają, że nie mają nic na sumieniu, a kolejna grupa uważa to za coś obrzydliwego. Wszystkiemu winne jest to, że potrzeby seksualne u wielu ludzi wciąż stanowią temat tabu. Wstydzimy się tego, że mamy popęd i chcemy go zaspokajać na różne sposoby. Oczywiście nie chodzi o to, by chwalić się na prawo i lewo, że onanizm nie jest nam obcym słowem. Gdy jednak coś budzi różnorakie emocje i w pewnych kręgach jest zakazane, to na ten temat powstają różne mity, w które wierzy wielu ludzi.
Przeczytaj także: Branża porno - ciekawostki warte poznania »Mówi się, że masturbacja to tylko męska czynność i kobiety w ogóle się nie onanizują. To jeden z najgłupszych mitów na temat seksu. W końcu płeć piękna również ma potrzeby, które lubi zaspakajać. Dlaczego jednak badania wykazują, że mężczyźni robią to zdecydowanie częściej od kobiet? Otóż statystyki zaniża fakt, że jeszcze stosunkowo niedawno podejście do seksu było dość surowe, a płci pięknej nie wypadało czerpać przyjemności cielesnych. Chociaż społeczeństwo stało się bardziej liberalne, to w naszych głowach wciąż utrzymują się pewne pozostałości z przeszłości. Z tego powodu kobiety bardzo często nie przyznają się do zaspakajania się w samotności. Można się spotkać z opinią, że masturbacji poddają się tylko ludzie młodzi. Chociaż oni robią to najczęściej, to nieco starsi ludzie również sami zaspakajają swoje potrzeby i rozluźniają napięcie. Pewne badania objęły grupę 800 osób w wieku powyżej 60 lat. Ich wyniki wykazały, że 46 % z nich masturbuje się regularnie, a co piąty oddaje się temu raz na jakiś czas.
Przeczytaj także: Seks oralny, czyli rozmowy w łóżku »Kolejny mit powstał chyba po to, by odstraszyć ludzi od masturbacji. Otóż mówi on, że onanizowanie się nie jest dla nas dobre, może szkodzić zdrowiu, a jednym z jego skutków jest gwałtowne pogorszenie się wzroku. Niestety dla mitu naukowcy są innego zdania. W masturbacji nie ma nic złego (oczywiście jeśli nie jesteśmy uzależnieni od seksu i nie robimy tego zbyt często), a nawet może ona wiązać się z pewnymi korzyściami. Przede wszystkim dzięki rozluźnianiu napięcia dobrze wpływa na nasze samopoczucie. Inną zaletą jest to, że codzienna ejakulacja poprawia jakość nasienia i zmniejsza ryzyko zachorowania na raka prostaty! Uważa się również, że masturbacja jest domeną osób samotnych. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. Badania na ten temat przeprowadził między innymi Playboy, a ich wyniki wykazały, że 72 procent osób żyjących w związku małżeńskim masturbuje się. To nie jedyne źródło obalające ten mit. Instytut Kinseya również przyjrzał się tej sprawie. Według niego 40% mężczyzn i 30% kobiet żyjących w związku lubi się onanizować. Na dodatek te zachowania mogą poprawiać jakość życia seksualnego partnerów. To dlatego, że masturbacja pozwala lepiej określić swoje potrzeby, które można spełniać później w łóżku.