2011.07.24// D. Pęgiel
Co najmniej 230 osób spośród ok. 10 tysięcy uczestników pokojowego marszu zostało rannych w centrum Kairu w wyniku starć demonstrantów z ich przeciwnikami. Do szpitala przewieziono trafionych kamieniami lub poturbowanych przez szarżujący tłum.
Blisko 10 tysięcy manifestantów zmierzało w pokojowym marszu z placu Tahrir pod siedzibę rządzącej od lutego w Egipcie Najwyższej Rady Wojskowej, mieszczącej się w budynku resortu obrony. Domagali się przyśpieszenia reform politycznych oraz zakończenia procesu policjantów, którzy zabili demonstrantów podczas styczniowej rewolty.
Zamieszki w Kairze
Protestujący nie doszli jednak do celu, gdyż wcześniej zatrzymał ich kordon wojska, a z bocznych ulic zaatakowały grupy uzbrojone w pałki i noże. Nie wiadomo kim byli napastnicy. Komentatorzy przyznają, iż mogli zostać wynajęci do rozbicia marszu lub byli to sklepikarze i mieszkańcy, którym nie podobało się, że przez kolejne protesty ucierpią ich interesy.