2015.03.23// J. Kruczek
Żołnierze po ciężkich ćwiczeniach, patrolach czy walkach potrzebują czasu na odpoczynek oraz rozrywkę. Najczęściej bywa tak, że oddział dzieli się na tych potrzebujących natychmiast snu i tych, którzy nadal potrzebują spożytkować nadmiar energii.
W efekcie rodzą się dowcipy. Jak można wywnioskować to śpiący żołnierze maja najbardziej przechlapane. Dowodem może być powyższy film, w którym widzimy jakie numery wywijają wojacy swoim kolegom. Może i nie wszystkie są specjalnie wyszukane, ale ubaw jak widać jest spory.
Spanie w wojsku...
...jest równoznaczne z wystawieniem...
...się kolegom na żarty
Zasypiając w wojski trzeba się liczyć z tym, że może nas obudzić klakson wozu bojowego. Nikogo nie powinna zaskoczyć rozmazana pasta na twarzy czy też ketchup i musztarda w ustach. Co bardziej pomysłowi żołnierze przywiązują kolegów do łóżka, a podrywanie się na baczność chyba nigdy nie przestanie bawić. W wojsku warto się upewnić, że zasypia się jako ostatni.