2012.03.13// D. Pęgiel
Prom, na którego pokładzie prawdopodobnie znajdowało się blisko 200 osób, zatonął na rzece Meghna w południowej części Bangladeszu - poinformowały media powołując się na miejscową policję. Uratowano 35 pasażerów.
Do zatonięcia dwupokładowego promu Shariatpur-1 doszło z powodu zderzenia z kontenerowcem. Wypadek miał miejsce na rzece Meghna, która jest wschodnim dopływem delty Gangesu i Brahmaputry, około 32 kilometrów na południe od stolicy Dhaki - czytamy na portalu Washingtonpost.com.
Rzeka Meghna
Statek zmierzał z Dhaki do sąsiedniego okręgu Shariatpur. Policja podała, że na pokładzie promu podróżowało około 200 osób. Tymczasem jeden z ocalałych oznajmił dziennikarzom, że płynęło nim nawet 300 osób. Zdaniem agencja Associated Press trudno jest oszacować dokładna liczbę pasażerów, gdyż większość z nich kupuje bilety na statku, a operatorzy rzadko prowadzą listy podróżnych.
Komentatorzy zaznaczają, że w Bangladeszu często dochodzi do wielu wypadków statków pasażerskich, co zazwyczaj wiąże z ich przeładowaniem czy niedoświadczeniem lub zaniedbaniami załogi.