2014.08.19// J. Kruczek
Nurkując w oceanach można napotkać wiele niezwykłych stworzeń. Ich różnorodność jest powalająca, a niektóre dosłownie zapierają dech w piersi. Trzeba też mieć oczy dookoła głowy, ponieważ przez przypadek można zaliczyć małą stłuczkę.
Przekonał się o tym pewien nurek, który zaliczył bardzo bliskie spotkanie z rekinem wielorybim. Ryba nadpłynęła zza pleców mężczyzny i gdy ten się obróci doszło do zderzenia. Oczywiście skutków stłuczki nie było. Nurek prześlizgnął się po grzbiecie zwierzęcia i co najwyżej najadł się nieco strachu.
Rekin wielorybi...
...jest największą rybą na Ziemi...
...a i tak da się go niezauważyć
Trzeba jednak przyznać, że takie spotkanie w głębi oceanu może robić wrażenie. Na pewno trzeba mieć nerwy ze stali i opanowanie. Panika w takiej sytuacji nie przyniesie nic dobrego. Możemy być jednak pewni, że nurek będzie pamiętał to zderzenie przez całe życie. Jak często człowiek zalicza stłuczkę z największą rybą na świecie.