2011.09.07// D. Jędrzejewska
Kobiece narządy płciowe to nie tylko cel męskich rozkoszy. Spotkanie z waginą może przynosić zarówno przyjemność, jak i gorycz oraz poczucie porażki. „Phhhhi, kiepski z ciebie kochanek. Wszystkie orgazmy udawałam” – żaden dumnie prężący pierś mężczyzna, nie chciałby usłyszeć podobnej frazy. Rozgoryczone kobiety potrafią być bezlitosne, wojować słowem jak mieczem lub miotaczem ognia. Na szczęście nie gryzą. Choć kiedyś wierzono, że ich waginy wyposażone są w żarłoczne zęby.
Uzębiona pochwa czyli tzw. vagina dentata to swoista „bohaterka” około trzystu wersji mitu występującego u Indian, wśród ludów Oceanii i w Indiach. Zresztą do dziś rdzenni mieszkańcy Ameryki Północnej, np. Indianie Pueblo, wierzą w niebezpieczną, nieokiełznaną moc waginy, która bez skrupułów potrafi odgryzać mężczyznom członki. Wspomniani Indianie odprawiają nawet specjalne rytuały, podczas których symboliczny, drewniany członek wyłamuje waginie uzębienie. Ten specyficzny zabieg dentystyczny ma być odwzorowaniem męskiego pragnienia posłusznej, uległej kochanki. Z kobietami nie ma więc żartów – to twierdzenie, jak widać, aktualne jest aż od zarania dziejów.
Najniebezpieczniejsze są jednak dziewice. W pierwotnych wierzeniach, to bohaterski Caroucho miał przed stosunkiem wyłamywać im waginalne zęby. Z kolei według mitologii Polinezyjczyków Hine-nui_te pierwsza kobieta na Ziemi była wyjątkowo zachłanna, przegryzła bowiem swoją pochwą na pół człowieka, który próbował wpełznąć do jej wnętrza. W czeluściach jej kobiecości szukał bowiem życia wiecznego.
Zęby to nie jedyna waginalna broń kobiety. Według wierzeń ludu Tembu z południowej Afryki, w kobiecych waginach zamieszkują węże. Nie tylko odgryzają penisy, ale i mordują kochanków. Z kolei u kobiet polinezyjskich w otchłani między nogami straszą żarłoczne węgorze. W takich okolicznościach to jedynie prawdziwe męstwo i odwaga pozwalały mężczyźnie zbliżyć się do kobiety. A był to czyn naprawdę chwalebny – wszak obowiązkiem jest się przecież rozmnażać.
Mogłoby się wydawać, że obecnie mitu o żarłocznej waginie nikt już nie traktuje poważnie. Czyżby? Istnieje damskie schorzenie, tzw. pochwica, która powoduje mimowolne skurcze mięśni pochwy, co uniemożliwia stosunek, a może i penisa w niej „zakleszczyć”. Biada kochankom, którzy najedzą się strachu w takich okolicznościach.
Rapex - kondom antygwałtowy
Dodatkowo wymyślono już pułapkę na gwałcicieli, która w praktyczny sposób realizuje mit o vaginie dentacie. To Rapex, kapturek, który umieszcza się w najintymniejszym miejscu ciała kobiety podobnie jak prezerwatywę. Podczas gwałtu Rapex wbija się w penisa oprawcy, a spowodowany w ten sposób ból całkowicie go obezwładnia. Haczyki pozostawione w członku można usunąć jedynie drogą chirurgiczną. Auć?