2012.07.29// D. Kwiecień
Mężczyźni i kobiety różnią się między sobą. Mamy inne predyspozycje fizyczne, spojrzenie na świat, budowę ciała, a także podejście do mówienia. Podczas, gdy panie wypluwają słowa niczym kałasznikow, faceci pod tym względem są spokojniejsi i wolą trzymać język za zębami. Czasem jednak coś nas podkusi i poruszymy temat, który poruszany być nie powinien. O czym więc nie powinniśmy mówić dla własnego dobra?
Na pierwszym miejscu znajdują się nasze fantazje seksualne. Taki temat może na pozór wydać się zabawny, ale tak naprawdę powinniśmy go zachować dla siebie. Prawdziwy mężczyzna uprawia seks, a nie rozmawia o nim. Wyjątek stanowi przedstawienie kobiecie swoich pragnień. Wszyscy inni ludzie nie powinni być zaznajamiani z tak intymnymi sferami naszego życia!
Przeczytaj także: Samodyscyplina - cecha prawdziwego mężczyzny »Szerokim łukiem powinniśmy omijać również kwestie finansowe. Nic tak łatwo nie powoduje konfliktów jak pieniądze. Dlatego swój status finansowy niech zostanie słodką tajemnicą, bo nie musisz się nim nikomu chwalić. W przeciwnym wypadku możesz wzbudzić różne reakcje – gniew, zazdrość, litość, a nawet nienawiść.
Spędzając pięć dni w tygodniu po osiem godzin w biurze, możemy poczuć, że jesteśmy zżyci ze swoimi współpracownikami. To jednak tylko pozory. Tak naprawdę za sztucznymi uśmiechami kryje się fałsz i czyhanie na najmniejszą wpadkę, którą można wykorzystać i donieść o niej szefowi. W rzadko której firmie ludzie są wobec siebie naprawdę szczerzy i mogą tworzyć przyjaźnie. Dlatego dzielenie się prywatnymi problemami z ludźmi z pracy nie jest najlepszym pomysłem. W firmie Twój umysł ma być zajęty przede wszystkim zarabianiem pieniędzy. Spraw domowych z zawodowymi nie powinno się nigdy łączyć!
Przeczytaj także: Nie daj się oszukać, czyli jak wykryć kłamcę »Historia zna wielu ludzi, którzy mieli genialne pomysły, ale nie osiągnęli z nich żadnych korzyści. Dlaczego? Otóż przyczyną tego był zbyt długi język. Wierząc w ludzką dobroć niedoszli milionerzy dzielili się swoimi pomysłami z innymi osobami, które jednak nie okazały się takie czyste i nieskazitelne. Dlatego, gdy wpadniesz na pomysł na jakiś biznes, zostaw go lepiej dla siebie, zanim komuś o nim powiesz!
Któż z nas nie posiada sąsiada, który wywołuje w nim złość i gniew? Niekompetentni urzędnicy również doprowadzają nas do wściekłości. Tak naprawdę lista ludzi, przez których trudno jest zachować nam spokój, jest bardzo długa. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy informować o tym każdego winowajcę naszej złości. Owszem, może to przynieść ulgę, ale również różnej maści kłopoty. Dlatego chyba lepszym rozwiązaniem jest odpuszczenie sobie walki z wiatrakami i potraktowanie ich jako element życia codziennego.