Frost i Boże Narodzenie
Tuż przed Świętami ośmioletnia Tracey Uphill nie wróciła ze szkoły do domu. Poszukiwaniami kieruje inspektor Jack Frost; niestety ma również problemy z ogromnymi zaległościami w papierkowej pracy policyjnej, do pomocy zaś przydzielono mu świeżo przybyłego z Londyn u żółtodzioba, siostrzeńca okręgowego komisarza policji. Frost jak zwykle działa w mało konwencjonalny sposób: zasięga porady miejsc owej wróżki, ale nie wychodzi mu to na dobre, ponieważ we wskazanym przez nią miejscu znajduje szkielet ofiary innej zbrodni, sprzed kilkudziesięciu lat. A potem sprawy komplikują się jeszcze bardziej? Jack Frost jest roztargnionym, nieprzykładającym najmniejszej wagi do służbowych procedur życiowym nieudacznikiem, obdarzonym jednak tym, czego brakuje wielu jego kolegom po fachu: przenikliwoś cią i detektywistycznym instynktem. Powieści te, choć napisane jak najbardziej serio i wciągające czytelnika już od pierwszej strony w fascynującą intrygę, równocześnie skrzą się ironicznym humorem, niektóre dialogi zaś - szczególnie z udziałem inspektora Frosta - są po prostu niewiarygodnie zabawne. W Wielkiej Brytanii cykl ten doczekał się adaptacji telewizyjnej (serial).