Jak to wypić
Powiada się, że życie jest za krótkie, by marnować je na picie niedobrego wina. Warto rozwinąć tę myśl następująco: życie jest za krótkie, by marnować je na picie wina - czy czegokolwiek innego, jeśli już o tym mowa - gdy nie ma się na to ochoty. Nie ma przecież sensu strzelać korkiem szampana z doskonałego rocznika, jeśli ma się ochotę na szklankę cierpkiego młodego wina. A gorąca czekolada z mlekiem podawana - jak we Francji - w śniadaniowej miseczce może być pyszna i odgrywać swoją rolę jedynie podczas mroźnych, ciemnych poranków w środku zimy, kiedy można ogrzać nią dłonie?
Dobry napój - właściwy napój serwowany o właściwej porze - nie tylko gasi pragnienie, ale jest też integralną częścią każdego posiłku i przekąski, tak jak kolejna potrawa na talerzu. Łyk płynu pozwala nam dalej delektować się jedzeniem i odwrotnie. Mimo to o napojach często myśli się w oddzieleniu lub zupełnie się je zaniedbuje. Niepowinno tak być. Picie napojów równie dobrych, jak to, co się je, nie jest ani trudne, ani drogie - wymaga jedynie odrobiny dbałości.
Victoria Moore od 1998 roku zawodowo zajmuje się pisaniem o drinkach. Jej opowieści oraz porady ukazywały się pierwotnie w ''New Statesman'', potem w ''Guardian'' [cotygodniowa kolumna niedzielnego wydania specjalnego ''Weekend''] oraz ''Daily Mail''.